czerwca 30, 2018

Z cyklu Lodołamacze - Scavenger Hunt

Z cyklu Lodołamacze - Scavenger Hunt

czerwca 30, 2018

Z cyklu Lodołamacze - Scavenger Hunt

Przygotowuję się właśnie do wyjazdu na immersyjny obóz językowy jako polski koordynator i siedzę i przypominam sobie wszystkie poznane tam w zeszłym roku zabawy. Najbardziej utkwiła mi w pamięci świetna gra/zabawa zespołowo-terenowa "Scavenger Hunt" - angażująca wszystkich członków grupy fizycznie, umysłowo i językowo, a do tego pozwalająca się lepiej poznać i zaprzyjaźnić :) Jeśli chcecie dowiedzieć się o co w tym chodzi, to zapraszam Was do dalszej lektury. 



Generalnie Scavenger Hunt jest podobne do naszych podchodów - polega na zdobyciu określonych przedmiotów z otrzymanej listy. Może to być wszystko: skarpeta, rachunek, moneta (np. 1 zł), wsuwka, określona gazeta... Taka lista może być dodatkowo rozszerzona o jakieś pytania, na które trzeba znaleźć odpowiedzi, np. pytając kogoś.
Tak naprawdę opcji jest wiele:
- można samemu poukrywać wybrane przedmioty gdzieś w okolicy i uczniowie muszą je znaleźć
- można poprosić uczniów o zrobienie zdjęć przedmiotom z listy
- młodzież czy dorośli mogą po prostu zdobyć te rzeczy od obcych ludzi (udając obcokrajowców i mówiąc w języku angielskim).

Jeśli chodzi o sprawy organizacyjne to:
- zwróćcie uwagę na pogodę (gra terenowa w deszczu nie będzie przyjemna)
- podzielcie uczniów na drużyny w taki sposób, aby młodsi byli ze starszymi, a każda drużyna miała lidera, który w razie potrzeby poprowadzi grupę (u nas na obozie liderami byli native speakerzy)
- ustalcie wspólnie limit czasowy i zasady wygranej, np. wygrywa ta drużyna, której uda się zebrać najwięcej przedmiotów
- ustalcie nagrodę.

A teraz nasza wersja obozowa:
Szczerze mówiąc nie wiem kto jest jej autorem - albo pomysł znaleziony został gdzieś w Internecie, albo stworzyli ją nasi native speakerzy. Uczestnicy obozu podzieleni na drużyny mieli za zadanie przygotować prezentację ze wspólnie zrobionych zdjęć. Zdjęcia miały spełniać określone na liście warunki, czyli np. team with a fire hydrant, team jumping off the ground - must be in the air, picture making everyone look really small, an interesting shadow, recreate a movie scene, team members crammed into the smallest space possible... Nasza lista miała 20 takich punktów.
To od Was zależy ile dacie czasu uczestnikom na zrobienie zdjęć - może to być nawet zadanie podzielone na kilka dni jeśli jesteście na obozie, a na koniec wszystkie drużyny zaprezentują pokaz zdjęć i opowiedzą co na nich jest.

Myślę, że taki Scavenger Hunt jest bardzo dobrym pomysłem na uatrakcyjnienie obozów czy kolonii, ale także np. wydarzeń tematycznych (Halloweenowy Scavenger Hunt albo taki w tematyce Harry Pottera - bomba). W następnych kilku wpisach opiszę kolejne gry i zabawy obozowe.

Jeśli uznacie, że wpis jest przydatny, zostawcie kilka słów w komentarzu. A jeśli macie jakieś inne pomysły na Scavenger Hunt, to też napiszcie!
Ps. Wrzucić Wam całą naszą listę do Scavenger Hunt?

Edit: tutaj możecie pobrać moja listę klik
Edit 2: a tutaj lista dla młodszych klik

czerwca 17, 2018

Gra na emocjach na języku angielskim

Gra na emocjach na języku angielskim

czerwca 17, 2018

Gra na emocjach na języku angielskim


Przedstawiam Wam pierwszy post z cyklu wpisów dotyczących gier dostępnych na rynku, tych niekoniecznie przeznaczonych do nauki języka, ale takich, które ze względu na swoją uniwersalność, z powodzeniem mogą być użyte na zajęciach językowych. Na pierwszy ogień idzie "Gra na emocjach" wydana przez Wydawnictwo Nasza Księgarnia.




Gra zawiera:

110 kart z symbolami,
5 kart pustych - bez symboli (na których gracze mogą sami narysować swoje symbole)
5 kart z przykładowymi pytaniami.



Zasady gry:

Każdy z gracze dostaje po 5 kart. Osoba, która rozpoczyna grę zadaje pytanie: "Jak się czuję, gdy ...." - i w tym miejscu przytacza sytuację prawdziwą, lub taką, którą sama wymyśliła. Gdyby ktoś miał problemy z wymyślaniem sytuacji, to w zestawie znajdzie 5 kart zadrukowanych dwustronnie z przykładowymi sytuacjami. Pozostali gracze mają za zadanie wybrać ze swoich kart taką, która najlepiej według nich oddaje emocje pytającego i następnie muszą je wyłożyć tak, aby nie było widać symboli. Pytający zabiera karty, miesza je i dopiero wtedy je odwraca, a następnie wybiera z nich tę, która według niego najlepiej odzwierciedla jego uczucia. Punkt zdobywa ten, kogo karta została wybrana. Gracze, którzy wykładali karty dobierają po jednej karcie, tak aby znowu mieli po 5 kart.

Nagrałam dla Was instrukcje obsługi, a pomagali mi moi synowie. Nie chcieli występować publicznie, ale udostępnili mi swoich głosów i rąk :) Niestety jest dosyć cicho, więc jeśli uznacie, że jest za słabo to instrukcje do gry znajdziecie na stronie wydawnictwa - klik (swój instruktaż nagrałam zanim się zorientowałam, że takowy już jest i to dużo lepszy :) - no trudno).


Gra na emocjach na zajęciach językowych:

Jak zobaczyłam tą pięknie wydaną grę, to od razu pomyślałam, że jest idealna na zajęcia angielskiego. Można się świetnie bawić grając w nią dokładnie zgodnie z instrukcją, ale przyszło mi też mnóstwo dodatkowych pomysłów. Poniżej przedstawię Wam część z nich, a  jestem pewna, że ten wpis i Wam podsunie kolejne pomysły.

-1- 

 W grę gramy według instrukcji, ale w języku angielskim. Tym razem pytający zadaje pytanie lub rozpoczyna zdanie w danym czasie lub używając określonej struktury gramatycznej.
Myślę, że gra świetnie nadaje się do ćwiczenia: trybów warunkowych, czasowników modalnych i czasów. 

-2-

W grę gramy według instrukcji, ale wprowadzamy małą zmianę: tym razem gracze wykładają po dwie karty, które pozwolą osobie zadającej pytanie stworzyć sensowną, krótką historyjkę.

-3-

Nazywanie emocji. Jeśli chcielibyśmy wykorzystać grę zgodnie z instrukcją, czyli skupiając się na uczuciach, to zanim zaczniemy grać warto zrobić trening skupiający się na  nazywaniu emocji.  Wśród  uczniów  szkoły podstawowej, a czasami nawet tych ze szkół średnich, może pojawić się problem z łączeniem obrazków z emocjami i uczuciami. Dlatego można na początku przeprowadzić burzę mózgów: do konkretnych obrazków wypisać słownictwo odpowiadające na pytanie: "Jak mogę się czuć?"

-4-

Z bardziej zaawansowanymi uczniami można użyć kart z gry i spróbować zinterpretować je szukając skojarzeń emocjonalnych:
Mogą to być np. idiomy, frazy, przysłowia:

-5-

Dzieci. Jak użyć grę z młodszymi uczniami? Zgodnie z instrukcją będzie ciężko ze względu na poziom zaawansowania języka, ale same karty aż się proszą o użycie.
Można:
- Szukać skojarzeń np. karta z  obrazkiem pudełka: present, birthday, surprise ...
- Podzielić uczniów na druźyny i każdej z nich dać po kilkanaście kart. Uczniowie muszą ukryć wszystkie nazwy danych im kart np. w krzyżówce lub w wykreślance lub zadaniu tego typu:
 - kategoryzowanie obrazków i nazywanie tych kategorii (wg interpretacji uczniów).

 -6-

Pierwsze moje skojarzenie z tymi kartami to było: story cubes. Podobne symbole oraz ilość kart sprawia, że można ich używać w podobny sposób. Poniżej znajdziecie kilka wpisów z innych blogów na temat użycia story cubes na języku angielskim - jest ich tyle, że ja już chyba nic nowego nie wymyślę ;)


Gra kosztowała 39,90 i kupiłam ja w Empiku. Rozumiem tez, że może nie każdy chce ją od razu kupować z różnych powodów, dlatego pomyślałam, że tak naprawdę można sobie takie karty zrobić samemu. Jeśli mamy minimum talentu plastycznego to możemy narysować symbole, lub jeśli nie czujemy się na siłąch to możemy poprzyklejać śliczne obrazki Marzeny, która prowadzi bloga Easy Teaching  Ideas i tam umieszcza tysiące obrazków oraz cudne pomysły na ich wykorzystanie:
Długi ten post, ale mam nadzieję, że przyda Wam się w pracy. Może nawet jeszcze w tym roku szkolnym? Dajcie znać w postaci komentarza - to co piszecie jest dla mnie ogromnie ważne.
 Wpis nie jest sponsorowany.









Edit: Muszę uzupełnić ten wpis o kolejne pomysły autorstwa Ani prowadzącej blog Ice breaker oraz grupę na fb zrzeszającą kreatywnych nauczycieli Teacher's Corner - Narzędzia kreatywnego nauczyciela:

1. Warm - up. Uczniowie wybierają kilka obrazków, które odzwierciedlają ich aktualne samopoczucie, a następnie argumentują dlaczego wybrali akurat te karty.
2. Ocena zajęć / aktywności. Uczniowie wybierają karty, które odpowiadają na pytanie: "Jak podobała Ci się dzisiejsza lekcja?" lub "Jak podobało Ci się to zadanie?"


czerwca 10, 2018

Końcoworoczne powtórki bez kserowania, drukowania i wycinania.

Końcoworoczne powtórki bez kserowania, drukowania i wycinania.

czerwca 10, 2018

Końcoworoczne powtórki bez kserowania, drukowania i wycinania.

Jak powtórzyć słownictwo z całego roku w jedna lekcję? I do tego bez żmudnych przygotowań ze strony nauczyciela? Jeśli chcecie poznać mój sposób, to zapraszam Was do dalszej lektury.




Wszyscy jesteśmy już zmęczeni. My nauczyciele już ledwo zipiemy, a obowiązków związanych z zakończeniem roku wciąż przybywa - czy pracujemy w szkole publicznej, czy to w prywatnym sektorze. A uczniowie są równie wykończeni jak my. Lekcje idą jak po grudzie, ciężko ich zaangażować i wzniecić gdzieś tam głęboko tlący się w nich żar ;)

Stwierdziłam, że nie pozostaje mi nic innego, jak ruszyć ich z miejsca. Przykleiłam na ścianach zwykłe kartki A4 i wypisałam na każdej z nich inną kategorię słownictwa, w zależności od tego jakie słownictwo dana grupa przerobiła w tym roku. Uczniowie dostali kolorowe pisaki i mogli chodzić po sali i dopisywać słowa do kategorii. Na koniec wyjęłam fiszki, karty, obrazki - wszystko co miałam, a dotyczyło przerabianego słownictwa i uczniowie musieli wszystko przewertować i posprawdzać czy coś może pominęli oraz oczywiście uzupełnić listy.


3 klasa



W ten sposób przeprowadziłam powtórkę w klasie 2, 3, 4 i 7. Super prawda?


4 klasa



2 klasa



Zadanie to zajęło nam około 25 minut. Resztę czasu poświęciliśmy na Kahootowe powtórki, o których pisałam tutaj - klik.

Jeśli macie duże grupy, to polecam podzielenie uczniów na drużyny i przyklejenie kartek w takiej ilości, aby każda drużyna mogła uzupełniać swoje kategorie. W ten sposób można stworzyć konkurs między drużynami na jak największą ilość zapisanych słów - będzie to dla nich dodatkowa motywacja. Generalnie odniosłam wrażenie, że efekty tego zadania okazały się bardzo motywujące dla uczniów, ponieważ gdy skończyli swoje dzieło i stanęliśmy je podziwiać, to ich refleksja była jedna: "Proszę Pani, to my nauczyliśmy się aż tyle słów w tym roku?" Duma pomieszana z satysfakcją i zdziwieniem u uczniów - dla nauczyciela bezcenne.
Co o tym myślicie? Może uda Wam się wykorzystać ten pomysł zanim zaczną się te nasze upragnione wakacje?

czerwca 03, 2018

Present Simple part 2 - karty do tworzenia zdań. Poziom: 4 klasa

Present Simple part 2 - karty do tworzenia zdań. Poziom: 4 klasa

czerwca 03, 2018

Present Simple part 2 - karty do tworzenia zdań. Poziom: 4 klasa



Dziś przychodzę do Was z drugą partią materiałów (1 część znajdziecie tutaj - klik) do ćwiczeń czasu Present Simple, a konkretnie dostaniecie ode mnie karty zawierające rozsypane słowa (coś na zasadzie chmur wyrazowych), z których trzeba ułożyć zdania twierdzące, pytające lub przeczenia w tym czasie.
 

Jak widzicie, na kartach nie ma operatorów, a czasowniki podane są w bezokoliczniku. To uczniowie muszą się postarać, aby stworzyć poprawne zdanie składające się z wszystkich słów na karcie, a w lewym górnym rogu znajdą oznaczenie, czy to ma być zdanie twierdzące, pytające czy przeczenie.
Jak używać kart?
Oczywiście pomysłów tyle, ile nauczycieli, więc ja napiszę do czego ja ich użyję :)
1. Rozgrzewka - gdy Present Simple mamy już "za sobą", a wciąż chcemy powtarzać, to na początek zajęć można użyć kart do małej rozgrzewki, np. w parach.
2. Stacja - karty mogą być zadaniem na jednej ze stacji. Wtedy uczniowie mogą zapisać zdania, np. wybranych 5 kart i "zaliczyć stację" po sprawdzeniu przez nauczyciela.
3. Gra planszowa - karty mogą stanowić zadania dla każdej gry planszowej, nawet takiej zrobionej na szybko i odręcznie (pola funkcyjne i gotowe).
4. Gra karciana - np. UNO (o wykorzystaniu UNO na zajęciach możesz przeczytać tutaj-klik)
5. Zadania zamiast ćwiczeń - do wpisania do zeszytu lub jako zadania na mówienie np. w parach. Przy zdaniach pytających można udzielać odpowiedzi, przy zdaniach twierdzących czy przeczących można np. mówić czy to prawda czy fałsz jeśli chodzi o nas samych.
Nie byłabym też sobą, gdybym nie "zmusiła" moich uczniów do tego, aby sami zrobili takie karty. Na pewno to zrobimy, a  zdjęciami pracy uczniów szybko się z Wami podzielę :)
Cały zestaw 36 kart pobierzecie kilkając na obrazek poniżej :)
https://drive.google.com/file/d/1s4XWtyraBRwM95QaBR1jyRFXirywdgbO/view?usp=sharing
A Wy jakie macie pomysły na wykorzystanie tych kart? Podzielcie się nimi w komentarzu, a także dajcie znać czy w ogóle Wam się przydadzą. Jest mi bardzo miło, gdy widzę, że czytacie mojego bloga i wykorzystujecie moje materiały.












Edit: W materiałach wkradł się błąd. Dzięki jednej z czytelniczek został on wyłapany i poprawiony.
Copyright © mini english blog , Blogger